wtorek, 3 grudnia 2013

Bombka odsłona 2 :)

Witajcie :)

Trochę mnie nie było, choroba przykuła mnie do łóżka, i nawet haftować nie miałam siły. Jak tylko poczułam się lepiej bombka nabierała coraz piękniejszych kształtów. Dzisiaj prezentuje się tak.

  

Jeszcze kawałeczek i będzie gotowa, tylko że brakło mi mulinki, i zaraz pędzę do sklepu w drodze do pracy :) żebym mogła wieczorem haftować.

Moje piękne grudniowe kwiatki :) przyszedł grudzień i one pięknie rozkwitają :)

Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny poranek :)


1 komentarz: